niedziela, 10 grudnia 2017

Gwiazda Betlejemska ,poinsecja ,wilczomlecz piękny.


Kwiat kojarzony ze świętami Bożego Narodzenia .Masowo pojawia się przed świętami na sklepowych półkach.Pochodzi z Ameryki Południowej .
Uwaga -sok wyciekający ze złamanych łodyżek jest trujący, może drażnić skórę !
Najlepiej kupować gwiazdę betlejemską w ładną ,bezmroźną pogodę ,wtedy mamy pewność ,że nie dozna szoku .Roślinka ta łatwo przemarza -reaguje wtedy zrzucaniem liści.Jeżeli jest mroźno -owijamy doniczkę w dwie warstwy papieru , aby uchronić ją przed mrozem.Przynosząc do domu - wprowadzamy stopniowo do mieszkania .To taka delikatna dama ,ale jak nas polubi będzie kwitła długi czas.
Nie lubi przeciągów , więc nie otwierajmy okna w pobliżu gwiazdy betlejemskiej .Lubi słoneczne parapety ,ale z dala od kaloryfera .
Świetnie się chowa w temperaturze 18-21 stopni C.
Kwiatki to właściwie barwne liście, tzw.przykwiatki (bo kwiatem są żółte kuleczki)   o różnorakich kolorach :
-białe
-czerwone
-różowe
-żółte
-łososiowe
-pomarańczowe.
Podlewanie -poinsecja lubi wilgotną ziemię ,nie powinna ona przeschnąć ,bo kwiatek zgubi wtedy liście. Pamiętać trzeba o tym przez cały sezon.Nie należy jej też przelewać . Najlepiej podlewać raz na dwa dni ,a nadmiar wody z podstawki -wylewać .Można też ją zraszać raz dziennie .
Po przekwitnięciu wiosną  można stosować nawóz do kwiatów kwitnących , w okresie zimowym nawóz stosujemy ostrożnie , aby wzmocnić kolor(1 x na 2-3 tygodnie).
Gdy poinsecja zgubi swoje piękne kolorowe liście ,należy łodygi przyciąć na 4-5 cm( po 2-3 pąki na łodydze mają zostać). Po przycięciu wstawiamy do chłodniejszego pomieszczenia- temp. 15-18 stopni na 4-6 tygodni, zaprzestajemy podlewania i nawożenia. Wiosną w marcu przesadzić gwiazdę do nowej ziemi - kwiatowa wymieszana z keramzytem i piaskiem - wystawić na ciepły parapet -20 stopni  .Latem wynosimy na dwór ,nie bezpośrednio na słońce , lepiej znosi zacienione miejsce.
Dwa razy latem przycinamy łodygi ,aby miała zwarty pokrój po 2-3 cm .
Jesienią- w listopadzie - aby wymusić kwitnienie należy zadbać ,aby kwiat był oświetlony do ok 8-10 godzin . Potem musi mieć ciemno .Ja swoje chowam na kilka dni do ciemnej szafy ,albo z czarnego papieru robię stożki i zasłaniam kwiat w całości.Takie zasłanianie powinno trwać od 4-6 tygodni.
Nie zawsze uda się wymusić kwitnienie .



sobota, 18 listopada 2017

Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy , grudzień , szlumbergera, zygokaktus

Piękny kwiat ,który całą swoją urodę pokazuje raz do roku .
Grudnik pochodzi z tropikalnych lasów Brazylii, gdzie naturalnie porasta drzewa oraz skały.
Kwitnie zazwyczaj pod koniec listopada i na początku grudnia, dlatego nazywany jest kaktusem bożonarodzeniowym.
Ważne jest ,aby pamiętać kupując grudnik w sklepie, że nie może zmarznąć podczas transportu do domu (najlepiej owinąć go całego w papier).  
U mnie grudniki stoją na parapecie okiennym - lubią stanowisko jasne, półcieniste.W czasie lata cieniuję je zasłaniając rolety ,bo na ostrym słońcu marnieją i więdną.
Ważne do zapamiętania -gdy na grudniku pojawią się pączki kwiatowe -nie przestawiamy go w inne miejsce ,ani nie obracamy doniczki - na każdą zmianą kwiat reaguje nam zrzucaniem pąków.
Ziemia w doniczce nie powinna być przesuszona, ale też kwiat ten nie lubi zbyt obfitego podlewania -może wtedy gnić.
Gdy kwitnie -podlewać z umiarem i  2- 3 razy stosować nawóz do kwiatów kwitnących. Lubi zraszanie w okresie kwitnienia .
Po przekwitnięciu liści grudnika matowieją , tracą swój błysk .

Co robić aby grudnik zakwitł ?
  • roślina musi nabrać sił i odpoczywać dwa razy w roku -od sierpnia do października oraz po przekwitnięciu - od stycznia ,lutego do marca 
  • w tym czasie ograniczamy podlewanie 
  • przenosimy roślinę w chłodniejsze miejsce ( latem wynoszę swoją do ogrodu w zacienione miejsce) 
  • nie nawozimy .
Najczęściej spotykane kolory kwiatów , to :
  • różowy
  • czerwony 
  • biały
  • łososiowy
  •  żółty



Grudnik nie lubi :
  • za dużych doniczek 
  • częstego przestawiania
  • częstego przesadzania
  • zbyt mocnego podlewania
  • wysuszonego powietrza (stanowiska przy kaloryferze). 
Rozmnażanie z sadzonek pędów -najlepiej po przekwitnięciu .Sadzonkę składającą się z pędu 2-3 członowego  włożyć do ziemi , doniczkę nakryć folią i odczekać do ukorzenienia .




Dlaczego grudnik nie kwitnie?  

Kupując grudnika, często wybieramy pięknie kwitnący okaz lub taki z wieloma pąkami kwiatowymi. W domu zdobi on nasze wnętrze zimą, od listopada do lutego. Po tym czasie grudnik przekwita, ale liczymy, że w kolejnym roku znów pojawią się kwiaty. Niestety, czasem grudnik nie zakwita ponownie. Dlaczego tak się dzieje i co zrobić, by zakwitł?  
Oto kilka powodów, dlaczego grudnik może nie kwitnąć:  

  • Zbyt rzadkie podlewanie: Grudnik powinno się podlewać regularnie, aby ziemia nie wysychała całkowicie. Gdy podłoże wysycha, liście mogą się marszczyć, a roślina długo wraca do formy. Podlewaj grudnika raz w tygodniu i zawsze wylewaj wodę z podstawki. 
  •  
  • Za duża doniczka: Grudnik nie ma rozbudowanego systemu korzeniowego, więc nie potrzebuje dużo ziemi. Lepiej rośnie w małej, płaskiej doniczce, co ułatwia kontrolę wilgotności.  
  • Za ciepło: Optymalna temperatura dla grudnika to około 21°C w dzień i 15–18°C w nocy. Wyższe temperatury mogą hamować kwitnienie.  
  • Za mało światła: Grudnik lubi jasne stanowisko, ale nie bezpośrednie słońce. W okresie od września do grudnia potrzebuje 12 godzin ciemności, by zakwitnąć.  
  • Zmiany warunków: Gwałtowne zmiany temperatury, wilgotności czy oświetlenia mogą sprawić, że grudnik zrzuci kwiaty. Podczas kwitnienia nie przesadzaj rośliny ani nie przenoś jej w inne miejsce.  
  • Brak okresu spoczynku: Grudnik potrzebuje dwóch okresów spoczynku: od sierpnia do października i po kwitnieniu, czyli na przełomie lutego i marca. W tym czasie trzymaj go w niższej temperaturze (12-15°C), mniej podlewaj i nie nawoź.  


Jak pobudzić grudnika do kwitnienia?  

Po okresie spoczynku zacznij nawozić grudnika. Możesz użyć gotowych nawozów do roślin kwitnących lub przygotować domową odżywkę. Dobrym pomysłem jest wyciąg ze skórek banana. Skórkę z banana włóż do słoika, zalej ciepłą wodą i odstaw na 1-2 dni. Następnie podlej grudnika powstałym ekstraktem.  
Mam nadzieję, że te wskazówki pomogą Ci cieszyć się pięknie kwitnącym grudnikiem!

niedziela, 5 listopada 2017

Piwonie




Moje ulubione kwiaty . Na razie mam różowe, białe  i czerwone.
Pochodzą z Azji i Chin .Jest ich ponad 35 odmian .Wszystkie pięknie pachną .Ostatnio na weselu u chrześniaczki piwoniami ustrojone były stoły i panna młoda miała z nich bukiet- są symbolem powodzenia ,szczęścia ,dostatku.
Piwonie
 Byliny.
Stanowisko - słoneczne - do pięknych kwiatów potrzebują słońca.
Ziemia -  lubią glebę  żyzną , dość przepuszczalną , nie tolerują gliny. Odpowiedni dla nich odczyn gleby to średniokwaśny (pH 5-6). Najlepiej pod krzaczek wysypać korę ,aby ziemia była wilgotna.
U mnie ściółką jest ścinana trawa zmieszana ze skorupkami od jajek.
Nie zawsze kwitną od razu po posadzeniu , u mnie przez rok wzmacniały się ,dopiero na drugi rok zakwitły. Nie lubią  częstego przesadzania , dopiero jak będzie słabiej kwitła jest na to odpowiednia pora.
Bardzo lubią odwiedzać je mrówki dla słodkiego soku na pączkach .
Kwiatostany mają ciężkie, dlatego lepiej  zrobić im podpórki na czas kwitnienia.
W czasie suszy trzeba podlewać ,aby ślicznie zakwitły .
Czas sadzenia - do końca września.
Głębokość sadzenia - nie za głęboko ,bo nie będzie kwitła  -najlepiej posadzić w ten sposób ,aby
oczka z których wyrosną pędy, znalazły się 3-5 cm pod ziemią.Do wykopanego dołka dodać obornika i wymieszać ziemię -w tak przygotowane miejsce wsadzić karpy piwonii.
Rozmnażanie - co kilka lat piwonię trzeba przesadzać - przeważnie robię to co 7 -8 lat.Najlepszy czas na przesadzanie to sierpień- wrzesień .Po wykopaniu karpy i oczyszczeniu z ziemi -ostrym nożem podzielić ją na kilka mniejszych ,tak aby każda karpa miała 3-4 pąki .Odcięte powierzchnie karp zasypuję węglem drzewnym.Od razu przesadzam na nowe miejsce.
Na zimę  -usuwam uschnięte liście obcinając je u nasady -nie wolno wyrywać ,bo można uszkodzić karpy.Zasypuję liśćmi lub przykrywam gałązkami iglaków.Na wiosnę po przymrozkach -delikatnie odkrywam miejsce ,gdzie są posadzone.
Nawożenie - podlewam obornikiem , jeśli nie mam to nawozem  dla roślin kwitnących. Na wiosnę raz ,potem przed wytworzeniem pąków drugi raz i po kwitnięciu -trzeci .
Do domu - zrywam kwiaty jeszcze niezbyt rozkwitnięte , aby dłużej się nimi cieszyć .Zawsze należy zostawić jak najwięcej liści ,aby roślina zdołała się wzmocnić przed kolejny sezonem .


Dla miłośników ogródków i kwiatów

Uwielbiam rośliny i te domowe i te ogrodowe i wszystkie inne .Zakładam tego bloga ,bo chciałabym usystematyzować  swoją wiedzę i  mieć wszystkie wiadomości w jednym miejscu .Jeżeli komuś się te wiadomości też przydadzą ,to  będzie mi miło .