środa, 16 października 2024

Wrzos zwyczajny,

  


Wrzos jest rośliną, która nie tylko zdobi nasze ogrody swoją piękną, fioletową barwą, ale także jest niezwykle interesująca pod względem botanicznym. Aby w pełni cieszyć się jej urokiem, warto zrozumieć, gdzie najlepiej rośnie, jakie gleby preferuje, jak ją rozmnażać, jak przygotować do zimowania, jakie nawozy stosować oraz jak dbać o jej prawidłowe nawodnienie.

Wrzos zwyczajny, znany również jako Calluna vulgaris, to roślina, która naturalnie występuje na wrzosowiskach, w lasach i na skrajach borów sosnowych. Preferuje stanowiska słoneczne, chociaż poradzi sobie także w półcieniu. Wrzos ma jednak swoje wymagania co do gleby. Najlepiej rośnie na glebach kwaśnych, o pH w granicach 3,5-5,5. Gleby muszą być przepuszczalne, piaszczysto-żwirowe, ubogie w składniki odżywcze. W naturalnym środowisku wrzosy często spotykamy na jałowych, piaszczystych glebach, co pokazuje, że nie wymagają one bogatego podłoża do wzrostu. Jeśli gleba w naszym ogrodzie jest zbyt zasadowa, warto ją zakwasić, dodając torf wysoki lub specjalne preparaty zakwaszające.

Rozmnażanie wrzosów jest procesem, który można przeprowadzać na kilka sposobów, ale najczęściej stosowanym jest rozmnażanie przez sadzonki pędowe. Najlepszym czasem na pobieranie sadzonek jest późne lato, od sierpnia do września. Wybieramy zdrowe, niezdrewniałe pędy, które delikatnie odrywamy od rośliny matecznej. Następnie usuwamy dolne liście i umieszczamy sadzonki w mieszance torfu i piasku. Warto zadbać o odpowiednią wilgotność podłoża i miejsce o dużej ilości światła, ale nie bezpośredniego nasłonecznienia. Po kilku tygodniach sadzonki powinny zacząć wytwarzać korzenie i będą gotowe do przesadzenia na stałe miejsce w ogrodzie.

Zimowanie wrzosów w naszym klimacie nie jest szczególnie trudne, ale wymaga pewnych przygotowań. Wrzosy są dość odporne na mróz, jednak młode rośliny warto zabezpieczyć przed zimą. Dobrym rozwiązaniem jest okrycie ich gałązkami iglaków lub agrowłókniną, co ochroni je przed niskimi temperaturami oraz wysuszającym wiatrem. Warto również pamiętać, że wrzosy nie lubią nadmiaru wilgoci zimą, dlatego dobrze jest zadbać o odpowiedni drenaż gleby, aby uniknąć zastoin wodnych.

Jeśli chodzi o nawożenie, wrzosy nie są bardzo wymagające, ale warto je wspomagać, aby rosły zdrowo i obficie kwitły. Najlepszym rozwiązaniem są nawozy dedykowane roślinom kwasolubnym, które dostarczają odpowiednich składników odżywczych, nie podnosząc jednocześnie pH gleby. Nawożenie warto przeprowadzać wczesną wiosną oraz po kwitnieniu, aby rośliny miały siłę na regenerację i przygotowanie się do kolejnego sezonu.

Podlewanie wrzosów to kolejny istotny element ich pielęgnacji. Wrzosy są roślinami, które nie lubią nadmiaru wody, dlatego podlewanie powinno być umiarkowane. Warto jednak pamiętać, że w okresie upałów, szczególnie na stanowiskach nasłonecznionych, wrzosy mogą wymagać dodatkowego podlewania. Najlepszym rozwiązaniem jest podlewanie rano lub wieczorem, gdy słońce nie operuje już tak mocno, co pozwoli uniknąć poparzeń liści. Woda powinna być miękka, najlepiej deszczowa lub przefiltrowana, aby nie podnosić pH gleby.

Wrzosy to doskonały wybór nie tylko do ogrodów przydomowych, ale także do kompozycji w donicach na balkonach i tarasach, gdzie mogą stanowić efektowną ozdobę przez cały sezon. Warto więc poświęcić im trochę uwagi, aby w pełni wykorzystać ich potencjał dekoracyjny i cieszyć się ich urokiem w pełni.


O

sobota, 12 października 2024

skalnica zarzyczkolistna

 


Skalnica zarzyczkolistna, znana również pod łacińską nazwą Saxifraga paniculata, to wyjątkowa roślina, która zasługuje na szczególną uwagę w ogrodzie. Dzięki swoim charakterystycznym cechom, jest często wybierana przez ogrodników, którzy cenią sobie różnorodność i estetykę. 

Zacznijmy od uprawy skalnicy zarzyczkolistnej. Jest to roślina, która preferuje stanowiska słoneczne lub półcieniste. Najlepiej rośnie w glebie przepuszczalnej, o odczynie lekko kwasowym do obojętnego. Ważne jest, aby gleba była dobrze zdrenowana, ponieważ roślina ta nie toleruje nadmiaru wilgoci, co może prowadzić do gnicia korzeni. Dlatego, jeśli masz w ogrodzie miejsca, które są naturalnie wilgotne, warto zadbać o odpowiedni drenaż przed posadzeniem skalnicy.

Skalnica zarzyczkolistna osiąga zazwyczaj wysokość od 10 do 30 centymetrów, co czyni ją idealnym wyborem do ogrodów skalnych, rabat czy jako roślina okrywowa. Jej niewielka wysokość nie oznacza jednak, że jest mało efektowna. Wręcz przeciwnie, dzięki zwartej formie i atrakcyjnym kwiatom, potrafi przyciągnąć wzrok i stać się centralnym punktem w kompozycji ogrodowej.

Kwiaty skalnicy zarzyczkolistnej są jednym z jej największych atutów. Mają one delikatną, różową  barwę, która doskonale kontrastuje z zielenią liści. W niektórych odmianach możemy także spotkać kwiaty o lekko czerwonej  tonacji. Kwiaty te są drobne, ale zazwyczaj występują w dużych ilościach, tworząc gęste, efektowne kwiatostany. Ich subtelna barwa sprawia, że roślina ta doskonale wpisuje się w różnorodne aranżacje ogrodowe, dodając im elegancji i świeżości.

Termin kwitnienia skalnicy zarzyczkolistnej przypada na okres od maja do lipca, co czyni ją wspaniałym wyborem na wiosenne i letnie nasadzenia. Warto jednak pamiętać, że termin kwitnienia może się nieco różnić w zależności od warunków klimatycznych i stanowiska, na którym roślina jest uprawiana. Dobrze jest obserwować roślinę i dostosowywać pielęgnację do jej potrzeb, aby uzyskać jak najlepsze efekty.

Liście skalnicy zarzyczkolistnej są równie atrakcyjne jak jej kwiaty. Mają zieloną barwę, często z lekkim srebrzystym nalotem, co dodaje im wyjątkowego uroku. Ich kształt przypomina nieco liście zarzyczki, stąd też nazwa rośliny. Liście są mięsiste i tworzą zwarte rozety, co sprawia, że roślina ta wygląda efektownie przez cały rok, nawet poza okresem kwitnienia.

Jeśli chodzi o termin sadzenia, skalnicę zarzyczkolistną najlepiej jest sadzić wiosną lub jesienią. Wiosenne sadzenie pozwala roślinie na szybkie zakorzenienie się i rozwój przed nadejściem letnich upałów, z kolei jesienne daje czas na adaptację przed zimą. Ważne jest, aby unikać sadzenia w okresach ekstremalnych upałów lub mrozów, które mogą zaszkodzić młodym roślinom.

Zastosowanie skalnicy zarzyczkolistnej w ogrodzie jest bardzo wszechstronne. Dzięki swoim niewielkim rozmiarom i dekoracyjnym liściom, świetnie sprawdza się jako roślina okrywowa, szczególnie na skarpach czy w ogrodach skalnych. Można ją także sadzić w pojemnikach, co pozwala na uprawę na balkonach i tarasach. Jej delikatne kwiaty doskonale komponują się z innymi roślinami, tworząc harmonijne zestawienia kolorystyczne.

Zimowanie skalnicy zarzyczkolistnej nie jest trudne, gdyż jest to roślina odporna na niskie temperatury. W większości przypadków nie wymaga specjalnych zabiegów ochronnych. Warto jednak pamiętać, aby przed zimą usunąć zwiędłe liście i kwiaty, co pozwoli roślinie lepiej przetrwać zimowe miesiące. W regionach o bardzo surowym klimacie, można rozważyć przykrycie rośliny gałęziami iglaków lub agrowłókniną, aby dodatkowo zabezpieczyć ją przed mrozem.


niedziela, 12 lutego 2023

Opryski drzew owocowych





opryski drzew - ze strony poradnik ogrodniczy


Opryski drzew owocowych to kluczowy element dbania o zdrowie i jakość owoców w sadach. Istnieją dwie główne kategorie oprysków: naturalne i chemiczne. Każda z nich ma swoje zalety i wady, które warto rozważyć przy wyborze odpowiedniej metody ochrony roślin. W tym poście  przyjrzymy się zarówno naturalnym, jak i chemicznym opryskom, omawiając ich składniki, proporcje oraz sposób zastosowania.

Zacznijmy od naturalnych oprysków, które są coraz bardziej popularne wśród ogrodników i sadowników poszukujących ekologicznych metod ochrony swoich upraw. Jednym z najczęściej stosowanych naturalnych środków jest wyciąg z pokrzywy. Pokrzywa zawiera wiele cennych składników odżywczych, które wspomagają wzrost roślin i odstraszają szkodniki. Aby przygotować taki oprysk, należy zebrać około 1 kg świeżych pokrzyw i zalać je 10 litrami wody. Następnie całość należy odstawić na około 7-10 dni, mieszając codziennie. Po upływie tego czasu, wyciąg należy przecedzić i rozcieńczyć w stosunku 1:10 z wodą. Otrzymany roztwór można stosować jako oprysk na drzewa owocowe, co pomoże wzmocnić rośliny i odstraszyć mszyce oraz inne szkodniki.

Innym popularnym naturalnym środkiem jest roztwór z czosnku. Czosnek ma właściwości antybakteryjne i antygrzybiczne, co czyni go doskonałym środkiem ochrony roślin. Aby przygotować roztwór, należy zmiażdżyć około 10 ząbków czosnku i zalać je 5 litrami wody. Roztwór powinien odstawać przez około 24 godziny, po czym można go przecedzić i używać bez rozcieńczania. Taki oprysk jest skuteczny w walce z grzybami i bakteriami, a także odstrasza niektóre owady.

Przejdźmy teraz do chemicznych oprysków, które są często stosowane w większych sadach ze względu na ich skuteczność i szybkość działania. Jednym z najczęściej stosowanych środków chemicznych jest miedź. Preparaty na bazie miedzi, takie jak miedzian, są używane do zwalczania chorób grzybowych, takich jak parch jabłoni czy mączniak. Typowe proporcje to około 30-50 gramów środka na 10 litrów wody, w zależności od konkretnego preparatu. Ważne jest, aby stosować się do zaleceń producenta i nie przekraczać zalecanych dawek, aby uniknąć uszkodzenia roślin i skażenia środowiska.

Innym popularnym środkiem chemicznym są insektycydy, takie jak środki na bazie pyretroidów. Są one skuteczne w zwalczaniu wielu szkodników owadzich, w tym mszyc, przędziorków i owocówek. Przykładowe proporcje to około 10 ml środka na 10 litrów wody, ale podobnie jak w przypadku środków na bazie miedzi, należy dokładnie zapoznać się z instrukcją na opakowaniu. Przy stosowaniu insektycydów ważne jest, aby zachować ostrożność i stosować je zgodnie z przepisami bezpieczeństwa, aby zminimalizować ryzyko dla zdrowia ludzi i zwierząt.

Wybór między naturalnymi a chemicznymi opryskami zależy od indywidualnych potrzeb i preferencji ogrodnika. Naturalne środki są bardziej przyjazne dla środowiska i mogą być stosowane bez obaw o szkodliwe skutki uboczne, ale ich działanie jest zazwyczaj wolniejsze i wymaga regularnego stosowania. Chemiczne opryski są bardziej skuteczne i szybkie, ale niosą ze sobą ryzyko zanieczyszczenia środowiska i mogą wpływać na zdrowie człowieka.

Przy podejmowaniu decyzji warto również zwrócić uwagę na aktualne badania i statystyki dotyczące skuteczności różnych metod ochrony roślin. W ostatnich latach rośnie zainteresowanie biopreparatami, które łączą zalety obu podejść. Są to środki oparte na naturalnych składnikach, ale wzbogacone o substancje zwiększające ich skuteczność. Takie preparaty mogą być alternatywą dla tradycyjnych środków chemicznych, oferując ochronę bez negatywnego wpływu na środowisko.

Podsumowując, zarówno naturalne, jak i chemiczne opryski mają swoje miejsce w ochronie drzew owocowych. Kluczem do sukcesu jest zrozumienie potrzeb swoich roślin i dostosowanie metod ochrony do specyfiki uprawy. Niezależnie od wybranej metody, ważne jest, aby regularnie monitorować stan drzew i reagować na wszelkie oznaki chorób czy szkodników, co pozwoli na utrzymanie zdrowych i obfitych plonów.

poniedziałek, 6 czerwca 2022

Miodunka , płucnik


Miodunka plamista, nakrapiana albo lekarska, to roślina ogórecznikowata, dziko rosnąca, popularna na terenach środkowej i południowej Europy, także w Polsce. Często rośnie w ogrodach przydomowych, ponieważ ze względu na jej odporność na mróz i fakt, że to roślina wieloletnia, chętnie sadzą ją ogrodnicy. Jest to roślina mająca wielobarwne, różowo-niebiesko-fioletowe kwiaty. które bardzo lubią odwiedzać pszczoły. 

 

 Jej potoczne nazwy to suchotnik i ziele płucne, płucnik. Tradycyjnie stosowano ją bowiem w obliczu problemów z drogami oddechowymi, w zapaleniu oskrzeli i płuc, a nawet gruźlicy. 

W celach leczniczych wykorzystuje się liście lub kwiatostany miodunki. Po zbiorze (w okolicach maja) liście i kwiaty suszy się .

 Na co działa miodunka? 

Przede wszystkim korzysta się z niej w chorobach związanych z drogami oddechowymi. Do tej pory jest to jedno z najsilniejszych ziół dobroczynnie wpływających na pracę układu oddechowego. Wspomaga zwalczanie stanów zapalnych w tych okolicach dzięki temu, że jest źródłem krzemionki (krzemu) oraz allantoiny – naturalnej substancji łagodzącej i przeciwzapalnej. Z kolei zawarte w miodunce saponiny i śluzy wspomagają funkcjonowanie nabłonka płuc, wpływają rozrzedzająco na wydzieliny z dróg oddechowych i działają wykrztuśnie. Działanie to zwiększa się, gdy podamy miodunkę z podbiałem i/lub babką lancetowatą. Miodunka to też źródło garbników, które poza działaniem przeciwzapalnym, są związkami antybakteryjnymi i przeciwwirusowymi, przez co mogą zmniejszać częstotliwość i długość infekcji. Warto korzystać z niej przede wszystkim w chorobach związanych z uporczywym kaszlem, szczególnie suchym. Wspomaga też organizm w zapaleniu krtani, astmie, a nawet mukowiscydozie. Działanie miodunki zwiększa obecność witamin wspomagających procesy odpornościowe – C i A.

 Inne zastosowania miodunki 

 Miodunka to roślina o właściwościach moczopędnych, odtruwających, detoksykujących. Wiąże w organizmie toksyny, które potem ułatwia wydalić z organizmu z moczem. Jej właściwości moczopędne mogą wspomagać organizm w przebiegu chorób pęcherza moczowego, a nawet przy kamicy nerek. 

 Z kolei zawarte w miodunce witaminy z grupy B i flawonoidy mogą przyczyniać się, jak sugerują badania z ostatnich lat, do zmniejszenia ryzyka rozwoju chorób neurodegeneracyjnych (w tym choroby Parkinsona czy choroby Alzheimera).

 Witaminy z grupy B polepszają funkcjonowanie układu nerwowego, wzmagają zdolności koncentracji i uwagi, natomiast flawonoidy to związki walczące z wolnym i rodnikami przyspieszającymi starzenie się komórek organizmu.  

Jak przygotować odwar z miodunki do picia? 

 Dwie łyżki suszonego ziela miodunki należy zalać dwiema szklankami wody (letniej) gotować około 10 minut pod przykryciem. 

Następnie odwar należy odstawić na kilka minut, po czym pić kilka razy w ciągu dnia po posiłku. Odwar pije się w ilości 75-150 ml (do nieco ponad połowy szklanki) na porcję. 

  Odwar warto stosować w przypadku dolegliwości ze strony układu pokarmowego, np. wrzodów. Miodunka przygotowana w ten sposób pomoże także w przebiegu zakażenia bakterią Helicobacter Pylori (redukuje aktywność i rozmnażanie bakterii) czy jako remedium na biegunki. Jednak uwaga, by nie przesadzić z ilością spożywanej miodunki, gdyż może doprowadzić to do zaparcia. Podawać ją 2-3 razy dziennie. 

Natomiast na infekcje dróg oddechowych lepiej sprawdzi się herbata z miodunki, którą przygotowuje się poprzez zalanie wrzątkiem dwóch łyżeczek suszonego ziela.

sobota, 7 maja 2022

Firletka omszona



Firletka kwiecista jest dwuletnią byliną. 

Inne nazwy  firletka omszona i firletka wieńcowa.

 Bylina-  dorasta do 80 cm wysokości. 

Cała roślina  pokryta jest kutnerowatym owłosieniem. Również liście, obficie owłosione, przybierają srebrzysty kolor. są bardzo mięciutkie w dotyku. 

W lipcu  firletka kwiecista kwitnie - kwiat, o średnicy około 3 cm, wybarwiony jest na purpurowo. Kwiaty są miododajne - przyciągają pszczoły. 

Po zakończeniu kwitnienia roślina zawiązuje podłużne owocostany, zawierające liczne nasiona. Rozsiewa się samoistnie.

Stanowisko -słoneczne lub lekko zacienione. Nie lubi zbyt dużo wody.

 Dobrze znosi letnie upały. 

 Preferuje gleby bogate w składniki odżywcze, przepuszczalne, piaszczyste oraz piaszczysto-ilaste, o odczynie pH lekko kwaśnym, obojętnym i lekko zasadowym.

Jest mrozoodporna – wytrzymuje spadki temperatury do minus 30 stopni Celsjusza.

Nie wymaga nawożenia.

Pielęgnacja rośliny:

  • systematyczne usuwamy przekwitłe kwiaty, co przedłuży kwitnienie , jeśli hemy aby się rozsiała sama -zostawiamy jeden kwiatostan.
Rozmnażanie firletek odbywa się poprzez nasiona, wysiewane na wiosnę do rozsadników. Sadzonki wysadzamy na rabatki na przełomie sierpnia i września.  Firletka  łatwo rozsiewa się sama, po zakończonym kwitnieniu.
 Dobrze znosi przesadzanie. 
Możemy również rozmnożyć bylinę przez podział rozrośniętej kępy.

czwartek, 24 marca 2022

Begonia bulwiasta

Dziś kupiłam piękne bulwy begonii o przecudnym kolorze pomarańczy. Poszukałam duże donice. Na dno donic wsypałam drobne kamyczki, potem troszkę obornika i dobrą ziemię ogrodową. Bulwy wsadziłam na głębokość  5 cm. Wszystko podlane i przeniesione do tunelu foliowego. Teraz pozostaje czekać na piękne kwiaty.




Trochę o uprawie tych pięknych kwiatów
 Begonia bulwiasta preferuje ciepłe i jasne stanowiska, choć toleruje również miejsca półcieniste. Moja woli mniej nasłonecznione miejsce. Warto wiedzieć, że begonie o dużych kwiatach najlepiej rosną w półcieniu, natomiast odmiany o drobnych kwiatach wymagają więcej słońca. Rośliny najlepiej rozwijają się w temperaturze około 20°C. Zaciszne, osłonięte od wiatru miejsca są dla begonii najlepsze, gdyż kruche i delikatne łodygi tych roślin mogą być uszkadzane przez silniejsze podmuchy wiatru. Gleba dla begonii musi być żyzna, próchnicza, lekko kwaśna i przede wszystkim przepuszczalna.  
Bulwy begonii sadzimy wklęsłą stroną do góry, tak głęboko by znajdowały się około 1 cm pod powierzchnią ziemi.
Ja sadzę głębiej bo często łamały mi się łodygi.
Begonie do uprawy pojemnikowej sadzi się  w marcu. Należy trzymać je w jasnych pomieszczeniach i temperaturze ok. 18-20°C. Gdy minie ryzyko przymrozków, czyli w drugiej połowie maja, doniczki  można wystawić na zewnątrz.
Bulwy begonii można też sadzić bezpośrednio do gruntu albo do pojemników na zewnątrz od drugiej połowy maja. Należy się jednak liczyć z faktem, że tak późno sadzone begonie zakwitną w późniejszym okresie, niż te posadzone w pojemnikach już w lutym lub marcu.

Begonie nie tolerują przesuszenia i mogą zrzucać liście, jeśli mają zbyt mało wody. Begonie bardzo źle znoszą upały i wysychanie gleby, dlatego ważne jest, aby ziemia  była zawsze lekko wilgotna. Dlatego warto mieć duże donice .
 Podlewanie begonii bulwiastej powinno być regularne i niezbyt obfite. Zbyt dużo  wody powoduje gnicie bulw lub  zahamowanie wzrostu roślin.
Aby pięknie kwitły nawozimy je  co 2-3 tygodnie przez cały sezon wegetacyjny.
W celu przezimowania begonii wraz z nadejściem przymrozków wykopujemy bulwy begonii, podsuszamy przez około 2 tygodnie i lekko oczyszczamy. Umieszczamy je w skrzynkach wypełnionych piaskiem lub torfem  i przechowujemy w ciemnych i chłodnych (7-10°C) pomieszczeniach, aż do następnego roku.

poniedziałek, 25 stycznia 2021

Cięcie drzew i krzewów -terminy cięcia drzew i krzewów.

 Mamy już koniec stycznia. Zbliża się czas bielenia  i przycinania drzew. Ważny zabieg pielęgnacyjny, zapewniający lepsze plony, większe owoce.

Najlepiej wybrać sobie na pielęgnację dzień lekko słoneczny, ale zasadniczo lepiej robić to w godzinach rannych, kiedy słońce jeszcze mocno nie świeci.

1.Pierwsza zasada to przygotowanie odpowiedniego sprzętu :

  • sekator sprawnie działający nie będzie uszkadzał delikatnych gałązek drzew 
  • maść ogrodnicza do zabezpieczania dużych cięć 
  • piła lub żaga  do grubszych konarów 
  • kawałek tkaniny do smarowania obciętych konarów 
  • rękawiczki 
  • drabina  

 2.Znajomość terminu cięcia drzew i krzewów 


3.Dobra technika cięcia 

  •  grusza 







 

4.Zabezpieczenie maścią dużych powierzchni cięcia 

W zeszłym roku -po raz pierwszy cięłam winogron w lutym - długo martwiłam się czy odbije. Odbił i miał większe owoce, więc warto się teraz trochę pomęczyć:).

W tym roku do cięcia w lutym są zakwalifikowane jabłonie, jeżyny i świdośliwa. Grusza na razie jest jeszcze za mała. Jabłonki po usunięciu wilków wyglądają przepięknie, ale potem znów zarastają -można zabieg usunięcia wilków przeprowadzić jeszcze raz - w lipcu, sierpniu.

Pod koniec lutego : porzeczki, winogron, śliwy, borówki i agrest.

W kwietniu : brzoskwinia i morela.

  Ważne jest aby zapamiętać, że wiśnie i czereśnie do cięcia nadają się po zbiorach.

Udanych  zbiorów !